Aktualności

tytul2
Publiczna placówka kształcenia i aktywizacji seniorów

images/slajdy/MDK1_um1a.jpg

rzym

Od 15 do 22 września 74 osobowa grupa słuchaczy naszego Uniwersytetu, zwiedzała piękną Toskanię i wspaniały Rzym. Tak zrelacjonował to zdarzenie jeden z jego uczestników.  

Spotkaliśmy się w pierwszym dniu na zbiórce, o godz.5:30 na ulicy Olimpijskiej. Po załadowaniu bagaży i usadowieniu się w autokarze na wyznaczonych miejscach wyruszyliśmy w podróż. Jak zwykle rozpoczęliśmy deszczowo, wycieraczki autokaru pracowały non-stop. Dopiero około godziny 20-tej, po dojechaniu do Lido di Jesolo, największego wakacyjnego kurortu regionu Weneckiego, pozostawiliśmy deszcz za sobą i mogliśmy, niezmoczeni, spokojnie rozlokować się w hotelach „Nazionale” i „Amalfi", zjeść smaczną kolację i udać się do swoich pokoi, aby wypocząć po męczącej podróży.

Drugiego dnia rano spotkaliśmy się na śniadaniu, które we Włoszech nie ma formy „szwedzkiego stołu", ale podawane jest „na słodko” z dobrą kawą. Po śniadaniu i zabraniu bagaży (w wymienionych hotelach spędziliśmy tylko jedną noc)  wsiedliśmy do autokaru najpierw pojechaliśmy, a potem popłynęliśmy do Wenecji. Popłynęliśmy, bo autokar pozostał na parkingu na stałym lądzie, a jak wiadomo Wenecja jest wyspą, O godzinie 10-tej podzieliliśmy się na dwie grupy. Pierwsza, z przewodniczką, zwiedzała Bazylikę i Plac św. Marka, Most Westchnień, Pałac Dożów i Canale Grande, a druga w tym czasie mogła spacerować, robić zdjęcia i smakować pyszne włoskie „gelato”, czyli lody. Potem była zmiana ról, tak aby o godz. 14-tej ponownie wejść na statek i popłynąć z powrotem do autokaru, którym dojechaliśmy do naszego stałego hotelu „Miro" w miejscowości Montecatini Terme. Po kolacji poszliśmy na spacer. Miasteczko ma charakter sanatoryjno-letniskowy, co związane jest z tamtejszymi źródłami termalnymi.

Kolejny dzień rozpoczęliśmy jak zwykle od śniadania, aby następnie pojechać do pięknego San Gimignano, miasta nazwanego średniowiecznym „Manhattanem". Przydomek ten zawdzięcza dużej liczbie wysokich, czworokątnych wież, których dawniej było aż siedemdziesiąt dwie, a do dziś pozostało zaledwie czternaście. Z San Gimignano autokar zawiózł nas do Florencji, która swoim urokiem odwiedzanych miejsc: Katedra Santa Maria del Fiore, Kampanila, Palazzo Vecchio, Bazylika Santa Croce i Most Złotników nas zauroczyła. Jednak tłumy turystów i ilość poruszających się samochodów w wąskich uliczkach popsuły atmosferę i utrudniły robienie zdjęć. O godz. 18-tej byliśmy wszyscy z powrotem w autokarze i wróciliśmy do hotelu na kolację oraz, ci co jeszcze mieli siły, na integracyjne spotkania w ładnym ogródku hotelowym przy lampce dobrego toskańskiego wina.

Czwarty dzień to śniadanie o godz.7-ej i wyjazd do miejscowości Lukka, gdzie zwiedziliśmy kościół San Michele in Foro, katedrę i mury obronne. Następnie przejazd do Pizy. Z parkingu do zabytkowej części miasta, dla ułatwienia, dojechaliśmy lokalnym tramwajem. Zobaczyliśmy słynny Campo dei Miracoli czyli Plac Cudów z Krzywą Wieżą i oprowadzeni przez przewodniczkę robiliśmy zdjęcia, następnie wróciliśmy wspomnianym już tramwajem na parking i pojechaliśmy na plażę. Słońce i piaszczysta plaża nad morzem Tyrreńskim stworzyły okazję do ostatniej w tym roku do kąpieli. Ciepła, czysta woda i duże fale sprawiły wszystkim moc frajdy. Mieliśmy na to dwie godziny, które szybko minęły i nastąpił kolejny powrót do hotelu, gdzie spędziliśmy czas podobnie jak w poprzednim dniu.

Kolejny dzień to wycieczka do fortecy Monteriggioni i skok do Sieny najbardziej sympatycznego miasta Toskanii dzięki takim zabytkom jak: Plac Campo, Palazzo Publico, XIII-wieczna Katedra Duomo, Torre del Mangia. Ciężko było pogodzić się z tym pogodzić ale trzeba było opuścić Sienę, bo w programie tego dnia było jeszcze Arezzo, a w nim zabytki z czasów średniowiecza: kościół San Francesco, Piazza Grande z kościołem Santa Maria delle Pieve, Palazzo oraz katedra delle Logge. Powrót do hotelu Miro, kolacja i pakowanie bagażu aby następnego dnia rano być gotowym do dalszej podróży. 

Szósty dzień wycieczki rozpoczęliśmy bardzo wczesnym śniadaniem, o godz.6:30, po którym wsiedliśmy do autokaru i skierowaliśmy się na południe w kierunku Rzymu. Po pozostawieniu autokaru na parkingu udaliśmy się, z dwoma przesiadkami w metrze, do centrum miasta i pieszo dotarliśmy na Plac św. Piotra, zrobiliśmy zdjęcia Bazyliki, odwiedziliśmy grób Jana Pawła II i poszliśmy zwiedzać Muzea Watykańskie. Wieczorem powrót metrem do autokaru i przejazd do hotelu American, gdzie zjedliśmy kolację i poszliśmy po intensywnym dniu spać.

Najtrudniejszy był siódmy dzień. Rozpoczęliśmy go śniadaniem o godz. 5-tej i po spakowaniu bagaży, przejechaliśmy tak jak w dniu poprzednim na parking. Potem metro i szybki spacer na Plac św. Piotra, aby zdążyć na Audiencję Ojca Świętego o godz 9-tej. Jeszcze kontrola "samolotowa"  bez której nie da się wejść na plac i znaleźć sobie miejsca wśród tysięcznego tłumu turystów i wiernych z całego świata. Udało się i wszyscy mieliśmy miejsca siedzące oraz okazję do zrobienia fotki papieżowi, bo obok nas przejeżdżał. Potem z przewodniczką udaliśmy się na długi spacer aby zobaczyć: Colosseum, Forum Romanum, Plac Hiszpański z słynnymi schodami i Fontanną di Trevi. Na koniec trochę czasu wolnego na smaczną pizzę i lody. Ostatnie pożegnanie Rzymu, Toskanii i Włoch to kierunek do Bazyliki św. Jana na Lateranie i znajdujące się niedaleko, w kaplicy św. Wawrzyńca, Święte Schody „Scala Sancta", które zgodnie z tradycją pochodzą z Pretorium, w którym urzędował rzymski namiestnik Palestyny Poncjusz Piłat. Jezus Chrystus miał po nich być prowadzony na sąd. Obecnie schody pokryte są drewnianą okładziną i zwyczajowo wchodzi się nimi na kolanach, obrzęd ten wypełnili też liczni papieże, a także szóstka uczestników naszej wycieczki. Potem to już tylko przejazd metrem, wejście do autokaru i długa podróż do domu. Wyjechaliśmy o 18:15, a na parkingu przy Stadionie Polonii byliśmy następnego dnia o 14:15.

Reasumując, całą naszą wyprawę można wyrazić jednym zdaniem: piękna Toskania, urokliwy Rzym, wspaniałe zabytki i widoki, super słoneczna pogoda połączona z plażowaniem, wygodne hotele z „słodkimi" śniadaniami i smacznymi kolacjami oraz sympatyczni kierowcy, panowie Bogdan i Benek. Ponadto pilotka Sabina Zychowicz z umiejętnością przekazywania ciekawych anegdot o zwiedzanych miejscach, umilania czasu poprzez wspólne śpiewy, słuchanie włoskich przebojów i pokaz ciekawych filmów oraz tworzenie spokojnej atmosfery, o co w tak dużej grupie wcale nie tak łatwo.

Dziękuję kierowcom i pani pilot oraz koleżankom i kolegom za wspólnie spędzony czas spędzony na całej trasie naszego wypadu, dobrą atmosferę i zrozumienie trudów związanych z realizacją bardzo napiętego programu wycieczki, który zwłaszcza w czasie zwiedzania Rzymu dał nam wszystkim w kość.

Uczestnik i sprawozdawca
Jan Cieplinski 

Zobacz zdjęcia z wycieczki w naszej Aktualnej Galerii

BRS    Karta Seniora   karta sen ogolnopol   Glos Seniora   slaskie dla seniora   zdrowy senior2   federacja ns2


bytom pl    mdk1    bck    biblioteka    muzeum g    opera    ttir rozbark    


 

Ta strona działa od stycznia 2020, wcześniejsze wydarzenia i informacje znajdziesz na naszej Poprzedniej stronie

Bytomski Uniwersytet Trzeciego Wieku   -   Młodzieżowy Dom Kultury nr 1, ul. Powstańców Warszawskich 12, 41-902 Bytom,    tel.: 32 281 25 08 w. 101     e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.